Duże płytki - jak je układać?

Opublikowano: 2013-10-20 21:09:11, w kategorii: Porady

Polacy przekonują się do coraz większych płytek, nazywanych wielkoformatowymi. Duże płytki są modne, ale także bardziej wymagające niż te o standardowych wymiarach – trudniej je prawidłowo ułożyć. Warto jednak się trudzić, bo mają więcej walorów estetycznych niż wad montażowych.

Fot. Ceramstic

Fot. Ceramstic

 

Wbrew pozorom, dużych płytek wcale nie układa się łatwiej i szybciej niż tych o standardowych wymiarach.

- Rozmiar XXL wymaga ogromnej precyzji już na etapie planowania ułożenia płytek, jak również podczas ich montażu. Niezbędny do tego będzie doświadczony glazurnik, który wie, jak starannie przygotować podłoże do ich układania – tłumaczy Joanna Ciecierska, ekspert marki Ceramstic. Takie płytki bywają też ciężkie, trudniej je przenosić i łatwiej upuścić lub uszkodzić w transporcie. Najważniejsze jest podłoże. Fachowiec w pierwszej kolejności powinien sprawdzić, czy jest ono nośne (co da się określić przy pomocy testera twardości – jeśli na siatce zarysowań, wykonanej specjalnym rysikiem, widoczne będą wykruszenia, to bez wzmocnienia podłoża nie można rozpocząć pracy), suche (wilgotność nie powinna przekroczyć 2%, co można sprawdzić np. elektronicznym miernikiem) i czyste. Musi być również równe, wypionowane i wypoziomowane. Z tego powodu warto zastosować zaprawy wyrównawcze, a na podłodze masy samopoziomujące. Dopuszczalna różnica w równości nie powinna przekraczać 3 mm na odcinku 2 m.

- Zalecamy również zagruntowanie podłoża, aby do minimum ograniczyć wchłanianie wody z zaprawy klejowej – radzi ekspertka z Ceramstic.

Dla mocowania płytek dużych rozmiarów niezmiernie istotny jest również dobór właściwej zaprawy klejowej. Z wyraźnym oznaczeniem jej producenta o przeznaczeniu do mocowania płyt wielkoformatowych o danym wymiarze. Powinna ona gwarantować na tyle wysoką odkształcalność, żeby płytki mogły swobodnie "pracować". Zbyt sztywne połączenie płytek z podłożem skutkowałoby pękaniem okładziny. Przy montażu dużych płytek zaprawę klejową rozprowadza się pacą stalową, zarówno na ich spodzie, jak i na podłożu, tworząc około centymetrowy grzebień.

Ważne są również fugi. Duże płytki są z reguły rektyfikowane, mogą więc mieć cieńsze spoiny, jednak ich szerokość nie może być mniejsza niż 2 mm. Jeśli jednak płytki nie są rektyfikowane – fugi powinny mieć od 7 do 10 mm.

- Glazurnik powinien mieć ze sobą krzyżyki dystansowe, które zapewnią jednakową szerokość spoiny między płytkami. Gdy klej zwiąże, należy je wyjąć i oczyścić przerwy między płytkami. Następny krok to zaprawa do spoinowania – powinna być elastyczna i dostosowana do szerokości spoiny – tłumaczy Joanna Ciecierska. - Ostatni element to oczywiście dokładność i cierpliwość podczas pracy, co na pewno będzie widoczne w efekcie końcowym.

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij